
Dotarło do niej, że miłość to ten moment, kiedy serce ...
Dotarło do niej, że miłość
to ten moment, kiedy serce
nagle zaczyna rwać się na strzępy.
,Pewnego dnia przyjdę do domu, będę rozmyślać nad sobą, użalać się. Przypomnę sobie o tobie i napiszę list oznaczony czerwonym serduszkiem będzie w nim napisane dlaczego to zrobiłam i jak cię mocno kochałam.koperta z serduszkiem będzie leżała na łóżku a obok niego czarna koperta dla rodziców napisze w nim jak bardzo ich kochałam i słowo przepraszam. Zostawię wszystko, pójdę do łazienki z poduszką, mówiąc rodzicą że idę się kąpać, wejdę do wanny, wezmę z kieszeni żyletkę i tabletki, zażyję tabletek i się potnę, zostanę już sama bez żadnych problemów, bez smutku, a na poduszce napis przepraszam z krwi..."
Są rzeczy, które trzeba zrobić, i robi się je, ale nigdy o nich nie mówi. Nie próbuje się ich usprawiedliwiać. Są nie do usprawiedliwienia.
Po prostu się je robi. A potem o nich zapomina.
Zakłada się, że miejsca, w których żyjemy, w końcu upodabniają się do nas.
Robię coś, czego nie powinienem robić, ale jestem bardzo, bardzo szczęśliwy.
Nie płacz nad czymś, co nie płacze nad Tobą.
Całkiem inaczej bowiem się czyta, kiedy się książkę samemu posiada.
Jeśli jesteś mądry, troszczysz się o innych. A jeśli się troszczysz, to kochasz.
Wszyscy kochamy spiski.
- Gdybym przynajmniej był innym człowiekiem - powiedziałem. - Ale i to nie. Jestem najzwyklejszym z ludzi i nie umiem popełniać rzeczy szalonych.
Nie umiem przejść przez życie jak burza, mnożąc nienawiść możnych i rozpacz biedaków.
Nie umiem nic z tych rzeczy, które zachowują człowieka w pamięci innych. Lubię tylko szybko jeździć, czytać książki i trochę alkoholu od czasu do czasu.
Ale to już twoja rzecz, jeśli ci to wystarcza.
Nie uciekaj od trudności. Przetrwanie ich buduje twoją siłę i osobowość.