
Czuje,że ma już dość zmartwień. Dość kłopotów. Dość tego, że ...
Czuje,że ma już dość zmartwień.
Dość kłopotów. Dość tego, że zawsze gdy poznaje kogoś, kto jest w stanie ją zrozumieć, on zaraz odchodzi.
- Dzięki za lekcję - zwracam się do milczącej Żony.
- Przyjąłem, zrozumiałem, przepraszam.
Chociaż dzielą nas tysiące mil, ten sam księżyc świeci nad nami.
Wszyscy są zbyt zajęci zapominaniem o własnych chwilach wstydu, by pamiętać o twoich.
Doceń ich, to szlachetne i niezwykle cenne klejnoty.
Nie było nic innego do roboty. Stworzyć coś i umrzeć.
Człowiek zawsze powie najpierw o tym, co go najbardziej boli.
Zaufaj mi, jestem geniuszem.
Serce kłamie, a głowa nas zwodzi. Jedynie oczy widzą prawdę. Patrz oczyma. Słuchaj uszami. Wąchaj nosem i czuj przez skórę. Potem dopiero myśl. W ten sposób poznasz prawdę.
Cena sukcesu to ciężka praca, poświęcenie i determinacja, by niezależnie od tego czy w danej chwili wygrywamy, czy przegrywamy dawać z siebie wszystko.
W ogóle bracie, jeżeli nie masz na utrzymaniu rodziny, nie grozi ci głód, nie jesteś Tutsi, ani Hutu i te sprawy, to wystarczy, że odpowiesz sobie na jedno zajebiście, ale to zajebiście ważne pytanie – co lubię w życiu robić. A potem zacznij to robić.