
Narzekanie na życie jest w złym guście.
Narzekanie na życie jest w złym guście.
Urodą jest to, co pozostaje, kiedy już spłynie tusz do rzęs.
Oto jest cena, którą się płaci za to, że inni rozumieją cię na opak.
Obwołają cię albo diabłem, albo bogiem.
Samotnym jest się tylko wtedy, gdy ma się na to czas.
Zbyt często nie doceniamy potęgi dotyku, uśmiechu, dobrego słowa, prostej umiejętności słuchania, szczerego komplementu czy najmniejszego przejawu troski. A przecież te drobne gesty mogą odmienić czyjeś życie.
Gdy się ucieka, ucieka się jak wilk. Nigdy po ścieżkach, którymi się kiedyś chodziło
-Widzisz ten tłum w dole? Uczciwi, pracujący ludzie; rządzi nimi strach.
-Jaka jest alternatywa ?
-Życie jest proste, dokonujesz wyboru i nie patrzysz wstecz.
Brak wiary powoduje, że ludzie boją się przekraczać swoje granice,
a ja uwierzyłem w siebie.
Jaki jest pożytek z przyjaciół , jeśli nie można ich obiektywnie ocenić.
Normalność bywa niekiedy ciężarem ponad siły- wtedy, kiedy staje się wyjątkiem.
Przymus najczęściej wywołuje zupełnie odwrotny skutek.