
Widziałam wszystko wyraźnie: jego gładkie słowa, czarne błyszczące oczy, doświadczenie ...
Widziałam wszystko wyraźnie: jego gładkie słowa, czarne błyszczące oczy, doświadczenie z kłamstwem, uwodzeniem, kobietami. Zakochałam się w diable.
Wierzę, że wszystko ostatecznie musi mieć sens jakiś w ogólnej kompozycji życia.
Trzeba cieszyć się z każdego nadchodzącego dnia tak samo jak z dnia zakończonego, chociażby tylko dlatego, że udało nam się przeżyć go, nikogo nie krzywdząc.
-Mam mózg po to, aby osądzać i budować opinie.
- A serce masz po to, aby powstrzymywać się od wygłaszania krzywdzących, surowych osądów.
Ból nie znika. Gromadzi się. Jak śnieg. A przebaczenie to słońce, które go topi.
To boli kochać kogoś i wiedzieć,
że się go nie może mieć.
Wszystko przeminie. Mądry człowiek wie o tym od samego początku i niczego nie żałuje.
...przeszłości nie można zmienić,choć teraźniejszość jest odzwierciedleniem tego,czym byliśmy.Lecz by iść na przód,nie możemy oglądać się za siebie.
Fajne jest życie we dwoje. Szczególnie po pięćdziesiątce kiedy ma się za sobą różne przejścia.
Zawsze będę strzegł twojego serca, nawet gdyby to oznaczało,
że moje musi przestać bić.
Zapytałam dziecko niosące świeczkę:
- Skąd pochodzi to światło?
Chłopczyk natychmiast ją zdmuchnął.
- Powiedz mi, dokąd teraz odeszło - odparł. - Wtedy ja powiem ci, skąd pochodzi.