
Nie zawsze ludzie od siebie odchodzą. Czasami trwają obok siebie ...
Nie zawsze ludzie od siebie odchodzą.
Czasami trwają obok siebie i to jest najgorsze.
Nieważne jak mocno bijesz,
ale jak dużo jesteś w stanie znieść i nadal iść do przodu.
Tak powstaje zwycięzca!
Przecież pan się budzi tylko po to, żeby sprawdzić na zegarze ile jeszcze panu zostało do zaśnięcia.
Zakłada się, że miejsca, w których żyjemy, w końcu upodabniają się do nas.
Dobrzy szukają się wzajemnie,
ale źli stronią od siebie.
Lepiej być o trzy godziny za wcześnie niż o minutę za późno.
Gdzie Słowianin, tam i pieśni.
Pije, a pić nie umie - zawyrokował. -
Bo, proszę waszmościów, picie zasadza się nie tylko na tym, by z kawalerską fantazją, lecz grzecznie zachowywać się w czasie uczty, ale by również następnego dnia fantazję mieć podobną do wczorajszej. Kto, waszmość panowie, napić się na drugi dzień po uczcie nie chce, ten kiep, słabeusz, i nic dobrego.
A mówię tu rzecz jasna, o piciu miodu, wina, naleweczki lub gorzałki,
nie wody, mleka czy komputu, którymi delektowanie się przystoi jedynie mnichom, niewiastom, dzieciom,
lub ludziom umierającym.
Czasem nie chodzi jednak o to, żeby wygrać, lecz o to, żeby się nie poddać.
Kiedy przeczytałem o niebezpieczeństwach nałogowego picia, rzuciłem czytanie.
Kto nie wie że ma wybór, temu go nie brakuje.