
Zmarszczki od śmiechu są gładkie na krawędziach. Jednak gdy zbyt ...
Zmarszczki od śmiechu są gładkie na krawędziach. Jednak gdy zbyt często wpływają w nie łzy, robią się jak skarpy przy potokach. Mają ostre krawędzie. Od tej soli we łzach.
Teraz, Mała Czarownico, idź postraszyć kogoś innego.
Serce człowieka ma to do siebie, że z im większych wyżyn spada, tym dotkliwiej pęka.
Patrzyła na niego oczami roześmianymi jak słoneczne lato.
Zołzy istnieją, bo wiedzą, że coś z nimi jest nie do końca w porządku - zołzowatość to pancerz, na którego przebicie energii starcza tylko nielicznym.
Trzeba się nauczyć zapominać
o cudzych obietnicach.
On długo patrzył jej w oczy, a potem przyciągnął czule do siebie i pocałował. Długi, namiętny pocałunek powiedział więcej niż wszelkie wyjaśnienia.
Za każdym rogiem czyha kilka nowych kierunków.
Smakujesz tak cholernie wspaniale, że mam wrażenie, że stracę zmysły.
Zadaniem serca jest kochać.
Ironia życia, łącznik między pracą a wypoczynkiem.