Siedzę tu każdego poranka i marzę o wylaniu mojej kawy ...
Siedzę tu każdego poranka i marzę o wylaniu mojej kawy na wszystkie ulice, żeby wreszcie się obudziły.
Walkę kończy śmierć, każda inna rzecz walkę jedynie przerywa.
Tak świt nam blaknie w światło dnia.
Wszystko, co złote, krótko trwa.
życie jest okropne.
zwłaszcza dla kogoś, komu się nic nie należy.
Akceptacja to największy komplement, jaki można otrzymać.
Można przegrać na wiele sposobów. Czasem przegrana bywa poniekąd zwycięstwem.
Cel to zadanie jakie wyznaczamy naszym marzeniom.
Saiph, ty za to jesteś zabawny jak zardzewiała siekiera...
A Ty nie lubisz kłopotów, bo sama dość ich sobie sprawiasz.
Ale co tam, przyjdzie czas, znajdzie się i rada.
Nie wiem jaka broń będzie użyta w trzeciej wojnie światowej,
ale czwarta będzie na maczugi.