
Płacze tak urywanie, paskudnie, jak płacze mężczyzna, kiedy się zdaje, ...
Płacze tak urywanie, paskudnie, jak płacze mężczyzna,
kiedy się zdaje, że ma w sobie jakieś zwierzę,
które nim potrząsa
Dobrze uciec do zmyślonych światów, kiedy przebywanie w prawdziwym boli.
Czasami piorun trafia w ciebie, ale to ten, kto stoi obok, ląduje w szpitalu. Albo w kostnicy.
Należy spodziewać się tego,
co najlepsze: zło przyjdzie samo.
Ogień, powstrzymywany we mnie, czasami wydziera się z zamknięcia
i padam ofiarą własnych płomieni,
a gdy jestem pogrążony w płomieniach,
parzę innych.
[...] czasem lepiej jest zadowolić się małym, kwaśnym jabłkiem niż zjeść nieznany owoc w obcym kraju.
Ale taki już jest człowiek: ceni naprawdę tylko to, czego nie ma.
Dobrzy ludzie, to dobrzy ludzie i nie ma to nic wspólnego z religią.
Człowiek honoru mści się nawet po dziesięciu latach.
Każdy morderca jest zapewne czyimś starym przyjacielem.
Zrobiłam, co mogłam, żeby nie zełgać i prawdy nie powiedzieć.