
Miesiąc minął szybko. Wolał nie zostawać na miejscu zbyt długo.
Miesiąc minął szybko. Wolał nie zostawać na miejscu zbyt długo.
Można się przyzwyczaić do mnóstwa rzeczy.
Klnę, bo boli. Płaczę, bo nie daję już sobie rady!
Żaden inny nawet w całości nie jest taki dobry jak ty w połowie.
I nie obawiaj się. Gdziekolwiek się znajdę, będę Cię strzegł. Zostanę Twoim aniołem stróżem, kochanie.
Nieważne, jak bardzo życie daje człowiekowi w kość, zawsze jest lepsze niż to drugie.
Ty prosty człowieku z prowincji w worku przywieziony.
Ludzie nie pragną nieśmiertelności - podjąłem po chwili. - Nie chcą tylko, po prostu, umierać. Chcą żyć, profesorze Decantor. Chcą czuć ziemię pod nogami, widzieć chmury nad głową, kochać innych ludzi, być z nimi i myśleć o tym. Nic więcej.
Pierwszy łyk z flaszki wiedzy robi cię ateistą, lecz na jej dnie czeka Bóg.
Siedzisz mi w głowie tak,
jak potrafią tylko nieobecni…
A na razie w urojeniach pogrążeni, środek bagna
To codzienna rzeczywistość polskiego nastolatka.