Lepiej jest sto łez otrzeć jak jedną wycisnąć.
Lepiej jest sto łez otrzeć jak jedną wycisnąć.
Małe świństwa mówi się głośno.
Wielkie szeptem. Prawdy natomiast nie mówi się w ogóle. Kto wie, czy każda prawda nie jest w gruncie rzeczy największym świństwem.
(...) lepiej tracić niż nigdy nie spotkać.
Kiedy Bogowie chcą cię ukarać, spełniają twoje prośby.
Mówią, że nieszczęścia chodzą parami, ale ja należę do nieszczęść najlepiej czujących się w samotności.
Jeśli z czegoś się świadomie rezygnuje, to nie może być mowy o frustracji.
Jego twarz, ciało, sposób patrzenia na mnie, absolutnie wybuchowe zjawisko.
Przyszłość przelewa się w przeszłość przez zwężenie w teraźniejszości.
Gdy mowa o jutrze, nie ma nic pewnego.
Są w życiu takie chwile, gdy człowiek marzy tylko o tym, by zwinąć się na podłodze w kłębek, zakryć oczy rękami i siłą woli odegnać od siebie skutki własnej głupoty.
Wykluczone, żeby ze spokoju można było zrobić szczęście.