
Nie płacz nad czymś, co nie płacze nad Tobą.
Nie płacz nad czymś, co nie płacze nad Tobą.
Podobają mi się wielcy, silni i przystojni faceci. Właśnie tacy, przed którymi zawsze ostrzegała mnie mama. Problem z niskimi facetami polega na tym, że kobieta czuje się przy nich jak potężna Amazonka. Zwłaszcza gdy ma się sto siedemdziesiąt pięć centymetrów wzrostu i rozmiar trzydzieści osiem czy coś koło tego. Wielcy mężczyźni są lepsi. Gdy cię obejmą i oprą podbródek na twojej głowie czujesz się jak mała dziewczynka chroniona przed wielkim i złym światem. Zupełnie jakby odtąd nic złego nie mogło się już wydarzyć.
Czemu oczekiwała ode mnie prawdy, skoro kłamstwa były łatwiejsze do przyjęcia?
W piątek zły początek.
Przywarli do siebie tak blisko, że nie było już miejsca na żadne uczucia.
Ale może powinniśmy kochać to, czego nie umiemy pojąć.
Wśród słów nie ma strzelców wyborowych. Liczy się tylko cały oddział.
Człowiek to, co dobre, wynosi z domu, później już tylko to pielęgnuje.
Czasami zamykają się drzwi, żeby mogły otworzyć się wrota. Nie mogą być otwarte jednocześnie, bo zrobi się przeciąg (...) Zakręty tak naprawdę prostują nasze życie i zawsze będą w nim tacy przyjaciele,
co powypadają z zakrętów
i już nigdy do nas nie wrócą.
Zbyt chętnie czytam książki, by je pisać.
Dopiero gdy wiesz, że ktoś z łatwością może cię opuścić, doceniasz, gdy zostanie.