
Patrzycie, a oczu nie macie, słuchacie, a uszy wasze głuche.
Patrzycie, a oczu nie macie, słuchacie, a uszy wasze głuche.
Trafiłeś we mnie jak strzała, która zna cel. Lecz cel nie znał strzały.
– Powiedz mi, jak mnie kochasz.
– Powiem.
– Więc?
– Kocham cię w słońcu. I przy blasku świecy.
Kocham cię w kapeluszu i w berecie.
W wielkim wietrze na szosie i na koncercie.
W bzach i w brzozach, i w malinach i w klonach.
I gdy śpisz. I gdy pracujesz skupiona.
I gdy jajko roztłukujesz ładnie –
nawet wtedy gdy ci łyżka spadnie.
Życie to wieczne ryzyko. Śmierć jest dużo prostsza.
Życie nie jest lepsze ani gorsze od naszych marzeń, jest tylko zupełnie inne.
Nigdy nie jest za późno ani za wcześnie. Jest dokładnie wtedy, kiedy trzeba.
Szaleństwo nigdy nie było tak pociągające.
Nic na zewnątrz nie może być gorsze od tego, co dzieje się w mojej głowie.
Trzymaj się z dala od negatywnych ludzi. Oni mają problem na każde rozwiązanie. (Albert Einstein)
Zastygam w oczekiwaniu, bojąc się, że mnie pocałuje, martwiąc się, że tego nie zrobi.
Własne nieszczęście boli najwięcej.