
Kogo bogowie chcą zgubić, temu wpierw rozum otwierają
Kogo bogowie chcą zgubić, temu wpierw rozum otwierają
Każdy w końcu dostaję to, na co zasłużył.
Śmierć pozostawia po sobie wyrywkowe dziwne wspomnienia.
Prawdziwe uczucia nie miały ceny.
"Czemu mnie zdradziłes ? - pyta serce;
Przepraszam , nie wiem , chyba się przestraszyłem i musiałem walczyć o siebie. - odpowiada rozum.
Gdybyś walczył o nas ... nie musiał byś się bać... - szepcze serce."
Jeżeli płacicie ludziom za to, że nie pracują, a każecie im płacić podatki, gdy pracują,
nie dziwcie się, że macie bezrobocie.
Nie daj mi, Boże, podróżować tam, dokąd nie powinniśmy podróżować. Uchroń mnie przed wędrówką w czasie, pozwól mi zostać tam, gdzie jest miejsce moje. Pozwól mi mieszkać między przyszłością a przeszłością, między jutrem a wczoraj.
Niech się nic, co się stało,
nie odstaje i niech się nie staje nic, co jeszcze nie dojrzało, aby stać się. Niech się dzieje normalność, choćby byłą najokrutniejsza. I niech się nie cofa ani nie śpieszy zegar czasu mojego, niech nie wracają cienie świetności ani marności mojej. Amen.
Im bardziej mnie coś wzrusza, tym trudniej mi to wyrazić.
Jesteś bardzo dziwnym potworem - niemal wyszeptał. - Potwory lubią omamiać ludzi.
Cóż mogła na to odpowiedzieć? Była kiepskim potworem, a jeszcze gorszym człowiekiem.
Nie mów hop, póki nie przeskoczysz.
Granica krzywdy leży w sumieniu, w sercu ludzkim.