
To, że ludzie umierają, nie znaczy, że razem z nimi ...
To, że ludzie umierają, nie znaczy, że razem z nimi umiera nasz gniew.
Wartość zależy od okoliczności. Woda jest cenniejsza niż złoto dla kogoś kto umiera z pragnienia. Dla tego kto tonie woda nie ma żadnej wartości jest źródłem kłopotów.
Zatruwamy i niszczymy wszystko, co kochamy.
Podobają mi się wielcy, silni i przystojni faceci. Właśnie tacy, przed którymi zawsze ostrzegała mnie mama. Problem z niskimi facetami polega na tym, że kobieta czuje się przy nich jak potężna Amazonka. Zwłaszcza gdy ma się sto siedemdziesiąt pięć centymetrów wzrostu i rozmiar trzydzieści osiem czy coś koło tego. Wielcy mężczyźni są lepsi. Gdy cię obejmą i oprą podbródek na twojej głowie czujesz się jak mała dziewczynka chroniona przed wielkim i złym światem. Zupełnie jakby odtąd nic złego nie mogło się już wydarzyć.
Trzeba mieć dla kogo żyć. Reszta jest milczeniem.
Ludzie powinni zostawać tam, gdzie się ich postawiło.
Oboje płaczemy za nią, bo wtedy nie miała nikogo, kto by za nią płakał.
Dobrzy są ludzie starzy, a ubrania – nowe.
Komórki wpojonej podejrzliwości nie giną, żyją w ludzkiej psychice, dają przerzuty.
Twoja mama nie pozwoli mi przekroczyć progu waszego domu. Widziałem, że w spiżarni trzyma strzelbę.
Nie uciekaj od trudności. Przetrwanie ich buduje twoją siłę i osobowość.