Przyzwyczailiśmy się do wojny, tak jak przystosowaliśmy się do chaosu ...
Przyzwyczailiśmy się do wojny, tak jak przystosowaliśmy się do chaosu i wstrząsów rewolucji. Ludzki instynkt przetrwania, jest zaskakująco silny.
Nie mów o tym co cię nie dotyczy abyś nie usłyszał czegoś co cię nie ucieszy.
Miłosierdzie - niekiedy najzupełniej nieoczekiwanie i zdradliwie wciska się w najmniejsze szczeliny.
Bo nigdy tak naprawdę nie będziemy w stanie zrozumieć drugiego człowieka. Możemy jedynie próbować, szukając po omacku drogi przez tunele, starając się oświetlić je pochodnią.
Odrywamy kawałki od całości, klasyfikujemy dzieląc na drobiny, niepostrzeżenie stając się pyłem.
Nie płaczemy, kiedy przestajemy kochać, ale kiedy inni przestają nas kochać.
Bo wystarczy, że zabraknie jednego kawałka puzzli, a obraz nigdy nie będzie kompletny...
Mimo to wolał być nieobecny całkowicie niż być tylko w części i brakującą resztę udawać.
Jego słowa były jak jasne promyki nadziei, przebijające się przez mgłę
depresji i żalu, ogarniających jej duszę. Dzięki nim nagle
wszystko stało się jasne.
Świat jest piękniejszy, kiedy się uśmiechasz.
Możesz się odpierdolić i umrzeć.