
Wszyscy wiemy, że czeka nas śmierć, ale nikt w to ...
Wszyscy wiemy, że czeka nas śmierć, ale nikt w to nie może uwierzyć.
Lepiej zdać się na mijający czas, który w swej odwiecznej mądrości nada w końcu rzeczom właściwy wymiar.
"Jak żyjesz, Kochana?
Jak żyjesz
wśród coraz zimniejszych ścian
ulatnia się z nich wilgotna
woń naszych ciał
Czy Ci nie chłodno?
Jak zasypiasz
nie na mojej
piersi
nieopleciona gałęziami
moich rąk, moich nóg
kto poprawi
opadającą rękę – nim zemdleje
Jak wracasz z niespokojnych snów
bez pocałunków, które jeszcze się śnią
a już budzą
każde włókienko Twego ciała
każdą żyłkę
Jak wędrujesz labiryntem głuchych ulic
nie trzymając się mojej ręki
Jak wchodzisz po zmęczonych schodach
Jak żyjesz kochana
beze mnie?
Dlaczego żyjesz?"
Sięgaj po to, w co wierzysz, nawet jeśli to oznacza, że będziesz sama.
Myśl jest jak wirus przeziębienia: wcześniej czy później zawsze kogoś dopadnie.
Jestem martwy, ale to nie jest takie złe.
Chodź ze mną albo zabiję każdego, kogo kochasz.
Nie mów nikomu, bo inaczej spłoniesz w piekle.
Żółw porusza się z taką prędkością, jaka wystarcza do polowania na sałatę.
Ucz się, ucz, bo nauka to do potęgi klucz.
Ten jest szanowany, kto sam się szanuje.