Był przyjacielem, który zmieni się we wroga, aby pozostać przyjacielem.
Był przyjacielem, który zmieni się we wroga, aby pozostać przyjacielem.
Szczęście to mieniąca się jak tęcza bańka mydlana, która jak i ona pęka przy bele dotyku.
Spadające gwiazdy były łzami na policzkach nieba.
Zabawne, jakie łatwe się wszystko staje, kiedy nic nie ma znaczenia.
Jeżeli się kogoś kocha, trzeba go uwolnić, i jeżeli ten ktoś też naprawdę cię kocha, wróci.
Ludzi ocenia się po ich czynach.
Nie ocenia się książki po okładce,
a człowieka po wyglądzie (...)
Jedynym określonym i ostatecznym wiekiem jest śmierć.
Będzie dobrze – powiedziałem z nadzieją, że mi uwierzy. Z nadzieją, że sam uwierzę.
Trudniej umrzeć, kiedy już jest się martwym.
Ludzi powstrzymuje wyłącznie lęk. Strach przed nieznanym. Przed tym, co może na nas czekać na tamtym świecie.
... gdy słońce świeci o północy, sny bywają na ogół wybitnie kolorowe...