
Kiedy kończy się miłość, można spodziewać się wszystkiego poza odpowiedzią ...
Kiedy kończy się miłość,
można spodziewać się
wszystkiego poza
odpowiedzią na pytanie
"dlaczego?".
Wilk z siebie sierść wymiecie, obyczaju swego używa przecie.
Zmarła w strachu i samotności. Odeszła w najgorszy możliwy sposób.
Muzyka jest moim osobnym światem.
Światem, w którym jestem sobą.
Pozwala mi odpocząć od problemów i wszystko przemyśleć.
Człowiek może patrzeć w gwiazdy, a równocześnie widzieć koniec swoich rzęs.
Świetny materiał na randke - pomyślała - Wampir z syndromem stadionowego chuligana.
Całkiem możliwe, że wyśmieją moje prace - ale to nie szkodzi, bo mnie się one podobają. Niech się pośmieją, pomruczą i poszepczą, niech się krzywią z niesmakiem albo niech ziewają z nudów, jeśli mają takie życzenie; jak już skończą, wrócę do domu i będę malował dalej.
A co zrobię, kiedy moje obrazy się im spodobają? To samo.
Na chwilę czas przestał istnieć. Była tylko przestrzeń między jednym uwolnionym oddechem a kolejnym.
To nie ślady rozwiązują sprawy, tylko detektywi.
Jeśli nie pokłonię niebios, poruszę piekło.
Dopóki nie cieszy nas czyjś upadek, dopóty wciąż możemy oglądać własne odbicie w lustrze. Rozkoszowanie się miernotą bliźniego jest szczytem miernoty.