Ja nie myślę mózgiem - o nie, bynajmniej. To myśli ...
Ja nie myślę mózgiem - o nie, bynajmniej. To myśli we mnie mój potwór.
Gdy strach, a nie zegar czas odmierza, nawet chwilka może się ciągnąć w nieskończoność.
W naszych czasach nie odczuwa się strachu
przed seksem, lecz przed miłością.
Prawdziwym błędem jest błąd popełnić i nie naprawić go.
I tak już z Panem Bogiem nie kłaniamy się sobie na ulicy.
Nawet litość i miłosierdzie mają swoje granice .
Na jej twarzy igrał lekki uśmiech.
- Chętnie z tobą pójdę – oświadczyła – ale pod jednym warunkiem...
Zacisnąłem zęby, mając nadzieję, że to nie będzie coś zbyt strasznego.
- Tak?
- Musisz obiecać, że się we mnie nie zakochasz.
Zrozumiałem, że żartuje, bo się roześmiała, nie mogłem jednak powstrzymać westchnienia ulgi. Czasami Jamie miała zaskakujące poczucie humoru.
Uśmiechnąłem się i dałem jej słowo.
Żaden facet nie mógł być tak dobry w łóżku, czytając jedynie poradniki.
Wybaczyć nie oznacza zaakceptować.
Samotność…
Odnoszę wrażenie, że to milczenie z samym sobą.
Mówienie do nikogo, patrzenie na nic, brak wszystkiego i niczego. Po prostu jest się w pustce i z tej pustki nie wyprowadzą mnie żadne drzwi, nawet otwarte…
Ludzki wzrok sięga tylko do poziomu oczu.