
Życie jest nie do zniesienia. Uwiera z wszystkich stron i ...
Życie jest nie do zniesienia. Uwiera z wszystkich stron i niezależnie od tego, jak bardzo się wykręcasz nie możesz uniknąć ciosów. Musisz dokonywać wyborów, a każdy wybór jest zły.
Kto czyta książki, żyje podwójnie.
Zaczyna się od jednego kłamstwa, a potem nie wiadomo już, jak się powstrzymać od kolejnych.
W przeciwnym razie musiałabym wcielić w życie plan B. Miał on jednak taką wadę że najpierw musiałabym go wymyślić.
Miłość nie ma nic wspólnego z nauką. Nie kocha się za coś, tylko mimo wszystko.
Ludzie nie pragną nieśmiertelności - podjąłem po chwili. - Nie chcą tylko, po prostu, umierać. Chcą żyć, profesorze Decantor. Chcą czuć ziemię pod nogami, widzieć chmury nad głową, kochać innych ludzi, być z nimi i myśleć o tym. Nic więcej.
Wiedza nie zawsze jest pożyteczna.
Chociaż raz warto umrzeć z miłości.
Nasz umysł nie jest w stanie pokonać pewnej granicy, w końcu wszyscy zaczynamy się powtarzać.
Czytanie to dla mnie rozrywka, oderwanie myśli, pocieszenie, małe samobójstwo. Kiedy nie mogę już znieść świata, zwijam się w kłębek z książką, tym małym statkiem kosmicznym, którym odlatuję daleko od wszystkiego.
Niewielu ma dosyć odwagi, by zakochać się prawdziwie, nie otrzymując po temu zachęty.