
Nie ufam tym, którzy są przekonani, że mają wielu przyjaciół. ...
Nie ufam tym, którzy są przekonani, że mają wielu przyjaciół.
To znak, iż nie znają ludzi.
Pokręciłem głową. Choć kręcenie głową naprawdę niczego nie rozwiązuje
- Wiesz, że są tacy goście, którzy czują się zaszczuci w towarzystwie mądrzejszych od siebie? Ja na szczęście do nich nie należę.
Co wieczór modlę się, żebym ja go raczej przeżyła, niż on mnie, żebym ja raczej była nieszczęśliwa niż on. To oznacza, że kocham go więcej niż siebie.
A jej makijaż wyglądał na zrobiony w ciemnej szafie kulkami do paintballu.
Nie jestem już młodzieńczo naiwna, by uważać, że mamy prawo oczekiwać wyłącznie superszczęścia i spełnienia. Wydaje mi się, że życie jest po prostu poligonem, wspaniałą szkołą. Jestem nawet na takim etapie, że chyba nie chciałabym doświadczać wyłącznie momentów przepełnionych szczęśliwością. Mogłabym wtedy przestać rozumieć, czym ona jest.
Nie można się bronić przed smutkiem, nie broniąc się przed szczęściem.
Każdy człowiek posiada własną filozofię, która dla innego nic nie znaczy.
To zdumiewające, jak bardzo pewni ludzie potrafią się zmienić, jeśli tylko przyświeca im jakiś cel.
Nadzieja to dobra rzecz, może najlepsza ze wszystkich, a to, co dobre, nigdy nie umiera.
Próba zdobycia tego szczytu jest jednak z samej swej natury działaniem nieracjonalnym – zwycięstwem pożądania nad rozumem.