Wszyscy wracają kiedyś do miejsc, z których chcieli uciec.

 Nauczcie się kochać to,
co prawdziwe, dobre i piękne.

 Wolę umrzeć na własnych warunkach, niż żyć na ich.

 Czyja kosa pierwsza, tego miedza szersza.

 Tylko martwe ryby płyną z prądem.

 (...) miotani życiem szamotamy się między pragnieniem a rzeczywistością.

 Jestem heretykiem miłości, moje łzy płoną do Ciebie.

 Paliłem trawkę, lecz się nie zaciągałem.

 Bo miłość nie jest racjonalna. Na całe, kur*a, szczęście!

 Nic bardzie użytecznego nad wątpliwość w odpowiednim czasie.

 Nie ma bezpiecznych gier. Są tylko gry warte i niewarte świeczki.