
Niech poczucie winy nauczy cię, jak postąpić następnym razem.
Niech poczucie winy nauczy cię, jak postąpić następnym razem.
Patrzyła na niego oczami roześmianymi jak słoneczne lato.
Są miejsca których nie mogę opuścić.
Pokoje bez drzwi i okien.
Odwieczna klatka z żeber.
Gdy inny łakną ładu, nas stabilizuje chao
Myśli się o ludziach różne złe rzeczy, bo się ich nie zna. A potem się ich poznaje i okazuje się, że są dobrzy.
Ty mnie, Serce, nie rozśmieszaj, ja mam ze śmiechem problemy.
Coś się urwało, skończyło...
Lecz łzy w oczach powstrzymywała natychmiast myśl: jeszcze nie koniec, jeszcze jest szansa...
Strach jest teraz jak koc: dusi mnie, nie pozwala oddychać.
Staję się wrogiem ludzi, kiedy tylko mam z nimi styczność.
Ci, których kochamy najbardziej, sprawiają nam najwięcej kłopotów.
To nie trupów musisz się tu obawiać... ale żywych.