Nic tak nie łączy ludzi jak rozpacz. Nic tak nie ...
Nic tak nie łączy ludzi jak rozpacz. Nic tak nie zbliża nas do siebie jak smutek.
Życie... każda jego sekunda... to wszystko, co mamy.
Kiedy miała piętnaście lat, umiała już całować z otwartymi ustami i wiedziała, że miłość jest głównie źródłem cierpienia.
Bywa, że im lepiej kogoś poznajesz, tym trudniej ci go lubić. Im mniej wiesz, tym lepiej.
Jest tylko jeden ratunek dla zmęczonej duszy - miłość do drugiego człowieka.
„Moje napady szału ją przerażały. Przestała mi się zwierzać. Ostatniej nocy nie wytrzymałem, chwyciłem ją za ramiona i potrząsałem nią z całej siły. Pobladła,wyglądała, jakby miała się za chwilę pokruszyć. „Dlaczego płaczesz?!” „Nie mogę znieść twojej rozpaczy, twojego szlochu. Nie wytrzymam tego dłużej!”. Byłem wściekły, że zostawia mi tylko swoje ciało, że coraz mniej wiem o jej myślach, że zamyka przede mną duszę. Chciałem wejść w jej głowę. Chciałem, żeby myślała tylko o mnie. „Chodź, dam ci rozkosz” – szeptałem jej do ucha – „Dam ci zapomnienie”. „Dam ci niebo”. Nie broniła się (...)”
Znajomości się nie szuka, one same przychodzą jak dar z niebios. Można pracować nad dalszym rozwojem wzajemnych stosunków, ale poznanie jest zawsze przypadkowe.
A każdy jego ruch odbija się echem w moim wnętrzu.
Doskonałość w jakiejkolwiek dziedzinie jest nieznośnie nudna.
Jednak nieszczęściem dobrego kłamcy jest to, że choć inni wierzą w jego słowa on sam nie potrafi.
Wojna, kochani, to piękna sprawa. Ci, którzy twierdzą inaczej, przegrywają.