Znać ciebie i nie kochać, kochać cię, a nie kochać ...

 Większość ludzi wolała by umrzeć, niż myśleć. I tak zresztą robią.

 Miłość nie jest słodkim uczuciem z bajek.

 To niedoskonałości czynią miłość doskonałą.

 Wszystko jest prawdziwe, jeśli wierzy w to wystarczająca ilość ludzi.

 Musicie od siebie wymagać,
nawet gdyby inni od was nie wymagali.

 Ale nocą...nocą panuje cisza. A cisza jest gorsza niż hałas, który przynajmniej maskuje brzęczenie myśli.

 Rozpamiętywanie żalów to jak jazda samochodem, który ma tylko wsteczny bieg.

 Możesz ciągle kogoś tłumaczyć, ciągle usprawiedliwiać, wybaczać. Możesz przymykać oko na to, że Cię rani. Ale czasem przychodzi taki moment - jeden szczegół, który sprawia, że już nie potrafisz. Coś pęka, pojawia się złość, poczucie żalu i krzywdy. Tak... przecież nigdy nie liczyłeś na wzajemność, na wdzięczność... A mimo wszystko czujesz się zdradzony.

 Nagość zaczyna się od twarzy, a bezwstyd od słów.

 Wszystkie uczucia wpycham

do sejfu i zatrzaskuję za nimi

grube, trzymetrowe drzwi -
na wypadek, gdyby któremuś

zachciało się wydostać.