Kultura wyzwala ciało od zniewolenia pracą i usposabia go do ...

 Pozostajesz na zawsze odpowiedzialny za to, co oswoiłeś.

 Przymykając oczy, postanawiała, że teraz będzie już inna. Że będzie "dobra".

 W miłości nigdy nie jest za późno na drugą szansę.

 Pustynię upiększa to,
że gdzieś w sobie kryje studnię.

 Schowawszy się w toalecie przed czarnymi, oglądałem się w lustrze i rozmyślałem nad tym jak szalenie trudno jest być sobą. Widziałem w lustrze swoją śniadą , surową twarz, szerokie kości policzkowe-tak wydatne jakby mięso pod nimi wyrąbano siekierą-czarne oczy, surowe i grożne niczym oczy taty lub oczy groznych, bezlitosnych Indian pokazywanych w telewizji , i myślałem sobie ,to nie ja , to nie moja twarz. Nie byłem sobą kiedy starałem się z nią utożsamić. Nie, nie byłem-dopasowywałem tylko zachowanie do swojego wyglądu ,robiłem to czego po mnie oczekiwali. Ale chyba nigdy nie byłem sobą.

 Byłaby wolała, żeby ją dręczył i poniżał, byle ją kochał - to wiedział.

 Wyrastałem w baraku lumpenproletariatu:
z jednej strony mieszkała prostytutka,
z drugiej złodziej, a z trzeciej milicjant.

 Wypierać się przeszłości, to znaczy wypierać się przyszłości. Człowiek nie tworzy swego przeznaczenia: albo je akceptuje, albo się go wyrzeka.

 Zwierzyć się ludziom, znaczy coś w sobie zabić.

 Często kocha się "z przerwami". To znaczy czasem jest tak, że aż brzuch boli i oczy pieką, a czasem jest tak, "że można wytrzymać" i w ogóle myśli się mocno o czym innym.