
Ludzie są jak liście, którymi wiatr ciska; gdy rzuci je ...
Ludzie są jak liście, którymi wiatr ciska; gdy rzuci je na trawnik, leżą na trawniku, a gdy rzuci w błoto - leżą w błocie...
Jeżeli zdarzyło ci się kogoś w życiu stracić, to wiesz, że czasami myśląc o takiej osobie, próbujemy sobie wyobrazić, gdzie ona akurat jest i co robi.
Jakiekolwiek byłoby źródło mej głupoty, jeszcze się nie wyczerpało
Zmiana burzy wszelkie ograniczenia i czyni nas bezbronnymi wobec dzikości naszych własnych serc.
Jak mierzyć stratę? Jak liczyć, ważyć, oceniać smutek?
Dziura w moim sercu ma twój kształt i nikt inny do niej nie pasuje.
Samotność jest niezależnością, życzyłem jej sobie i zdobyłem ją po długich latach. Jest zimna, o tak, ale jest też cicha, cudownie cicha i wielka, jak zimne, ciche przestworza, po których wirują gwiazdy.
Udajemy kogoś innego, próbujemy nabierać samych siebie.
Wierzyć w coś to jedno, ale usłyszeć, że tak jest, to zupełnie co innego.
Staram się żyć tak, jakby każdy dzień był celem podróży. I cieszyć się nim, jakby był ostatnim dniem mojego niezwykłego zwykłego życia.
Tak, człowiek jest śmiertelny, ale to jeszcze pół biedy. Najgorsze, że to, iż jest śmiertelny, okazuje się niespodziewanie, w tym właśnie sęk!