
Jest tylko jeden ratunek dla zmęczonej duszy - miłość do ...
Jest tylko jeden ratunek dla zmęczonej duszy - miłość do drugiego człowieka.
Czy ja wariuję? Czy tak to się zaczyna? Czy jestem jak ten ręcznik papierowy, który po zmoczeniu rozlatuje się, rozpada? Cienka błonka normalności.
Sądy stają się stereotypami właśnie dlatego, że jest w nich prawda.
"Życie zawsze będzie krótsze niż śmierć"
Dobroć też jest siłą, chociaż tak często wygląda na słabość.
Czy we dwoje jest się trochę mniej samotnym, czy też podwójnie samotnym?
Zawsze patrz na jasną stronę życia.
Nie należy wierzyć, iż istnieją granice grozy, który zdolny jest przyjąć ludzki umysł.
W małym metrażu małe problemy urastają do gigantycznych rozmiarów.
Po śmierci człowiek staje się zdecydowanie bardziej wrażliwy.
Nie to, żebym popierał kłamstwo. Po prostu w niektórych sytuacjach jest o wiele prostszym rozwiązaniem.