Nie patrzę na nikogo i nie zauważam nikogo. Jestem w ...
Nie patrzę na nikogo i nie zauważam nikogo. Jestem w swojej głowie i w swojej głowie
jestem sam.
Już było źle, a sądziła, że może być dużo gorzej.
Niewiele rzeczy tak bardzo oszukuje jak wspomnienia.
Jak złożymy wszystko, co wiemy, to widzimy tylko, że coś tu nie gra. Ale jak pięknie i ciekawie nie gra.
Czekam na kogoś, kto sprawi, że poczuję się jakbym była byłą 3 metry nad niebem.
Moje oczy są jak 2 zawodowi kieszonkowcy, którzy kradną wszystko z zamiarem przechowania tego w pamięci.
Mało co w życiu jest równie przygnębiające jak długotrwałe znoszenie zimna... może nie aż takiego, żeby cię zabiło, ale nieustannego, powoli pozbawiającego sił, energii i zapasów tłuszczu.
Chciałaś swojej niezależności
ale nie chciałaś bym pozwolił Ci odejść.
Chcesz pić z innych źródeł
i pozostawić je w pustych brzegach.
Innym razem to tak jak nigdy.
Najpierw musi się wszystko zawalić, żeby człowiek mógł zobaczyć, co jest słuszne, a co nie.
Proszę, powiedzcie mi, że nie zaczynam przesiąkać swoim mentorem.
Proszę, powiedzcie mi, że kiedy dorastamy, nie zmieniamy się
w dorosłych, którzy wcześniej doprowadzali nas do szału.