Nie patrzę na nikogo i nie zauważam nikogo. Jestem w ...
Nie patrzę na nikogo i nie zauważam nikogo. Jestem w swojej głowie i w swojej głowie
jestem sam.
-No cóż...doszedłem do wniosku,
że skoro i tak skończę w piekle,
to mogę po drodze zaszaleć.
Nadzieja tego świata wykrwawia
się z lufy karabinu.
Świat jest brudny, a im dłużej się człowiek na nim obraca, tym bardziej nasiąka tym brudem.
Nie działaj pod wpływem uniesienia, tylko czekaj.
Wiele rzeczy na pozór wygląda gorzej aniżeli w rzeczywistości.
Miłość nie brudzi.
No cóż...doszedłem do wniosku, że skoro i tak skończę w piekle, to mogę po drodze zaszaleć
Myślicie, że przeszłość, ponieważ już się stała, jest ukończona i niezmienna? Ależ nie, jej odzienie uszyte jest z mieniącej się tafty i za każdym razem, gdy się na nią obejrzymy, widzimy ją w innych kolorach.
To, co nic nie mówi, nie kłamie.
Nie jednemu psu Burek na imię.
Człowiek ewoluował miliony lat, żeby wyjść z lasu. Po co więc do niego wracać?