
Nim prawda buty wzuje, kłamstwo pół świata przebieży.
Nim prawda buty wzuje, kłamstwo pół świata przebieży.
Smutek jest tym co mi obiecałaś
A jedyne co mogę zrobić to podążać za łzami
Mógłbym trzymać Cię w ramionach całą wieczność ale to wciąż byłoby za krótko.
Trafiłeś we mnie jak strzała, która zna cel. Lecz cel nie znał strzały.
Chcę drinka. Chcę pięćdziesiąt drinków. Chcę butelkę najczystszego, najmocniejszego, najbardziej niszczycielskiego najbardziej trującego alkoholu na Ziemi.Chcę pięćdziesiąt butelek. Chce cracku, brudnego i żółtego i wypełnionego formaldehydem. Chcę kopę metamfy w proszku, pięćset kwasów, worek grzybków, tubę kleju większą od ciężarówki, basen benzyn tak duży, żeby się w nim utopić.Chcę czegoś wszystkiego czegokolwiek jakkolwiek ile tylko się da by zapomnieć.
Wyglądacie tak pięknie, jak ostrze, na którym tańczą promienie słońca
Światło wierzy, że przemieszcza się szybciej od wszystkiego, ale się myli. Nieważne, jak szybko pędzi, zawsze odkrywa, że ciemność dotarła na miejsce wcześniej i już na nie czeka.
Będę cię kochać do końca świata i jeden dzień dłużej.
W mrocznych czasach światło przyjaźni jaśnieje najmocniej.
Nigdy nie wiemy, do czego jesteśmy zdolni, póki nie spróbujemy.
Nic się nigdy nie kończy. Nic tak naprawdę nigdy nie przestaje istnieć.