
W każdej chwili wymieniłbym młodość na mądrość wieku dojrzałego.
W każdej chwili wymieniłbym młodość na mądrość wieku dojrzałego.
Szczęśliwi ludzie nie mają powodu, by myśleć. Żyją i nie zastanawiają się nad życiem.
Jeśli ustrzeżesz ludzką Istotę przed wszelkim Złem, które jej zagraża lub które ona może popełnić, to ją odczłowieczysz. Niektóre z nich powinny cierpieć. Jeśli odbierzesz im całe cierpienie, uchronisz przed każdym bólem czy złą przygodą, to odbierzesz im mądrość, czucie i wrażliwość.
Człowiek może wytrzymać tydzień bez picia, dwa tygodnie bez jedzenia, całe lata bez dachu nad głową, ale nie może znieść samotności.
To najgorsza udręka, najcięższa tortura.
Ogólnie to jest nieźle, tylko sensu życia brak.
Może obaj gramy pewne role, żeby jakoś przetrwać.
Przede wszystkim trzeba unikać kłamstwa, wszelkiego kłamstwa, zwłaszcza okłamywania siebie.
Łatwo jest wygłaszać ostre przemówienia, szczególnie tym, którzy nie muszą ponosić odpowiedzialności.
Prawda zaczyna się w kłamstwie.
Artyści to osobny gatunek ludzi.
Samotność jest jak czad,jeśli nie zwrócisz w porę na to uwagi,może cię zabić.