... nie trzeba magii, by pokierować czyimś sercem. Serce radzi ...
... nie trzeba magii, by pokierować czyimś sercem. Serce radzi sobie samo i rzadko wybiera najłatwiejsze drogi.
Nawet najnormalniejszy człowiek zaledwie wisi na śliskim sznurze normalności. Obwody normalności wbudowano w ludzkie zwierzę wyjątkowo niedbale.
Muszę być optymistą. Życie jest zbyt krótkie, żeby nim nie być.
[...] nawet szczęśliwe numery nie zawsze wygrywają.
Płacz to przyznanie, że stało się coś złego. Że nie wszystko jest piękne i błyszczące.
Ale pamiętaj, że to, co robisz i kim jesteś, będzie Ci ciążyło na sumieniu przez całe życie. Wszystko, czego jesteśmy teraz świadkami, to zaledwie początek. Pewnego dnia będziesz musiał spojrzeć sobie w twarz.
Jestem powołana do macierzyństwa.
(...) jeśli się żyć pięknie nie może, należy przynajmniej pięknie skończyć.
A więc nie masz w sercu nikogo, ani kobiety, ani mężczyzny, ani dziecka. To tak jak byś nie żył.
Czarodziejki, moi panowie, na nic tak nie lecą, jak na wyszukany bajer.
Kochamy tych, dla których się poświęcamy.