
Czasami, kiedy muszę zrobić coś, na co nie mam ochoty, ...
Czasami, kiedy muszę zrobić coś, na co nie mam ochoty, udaję postać z książki. Łatwiej mi wtedy podejmować decyzje.
Rincewind spróbował zamknąć oczy, ale jego wyobraźnia nie miała powiek i gapiła się ciągle.
Martwienie się to ciężka praca, która nikomu jeszcze nie pomogła, ale niejednemu zaszkodziła…
Sny potrzebne są nam po to, żeby oderwać się od rzeczywistości.
Brak poczucia humoru nie zawsze jest dowodem powagi.
Są ludzie, którzy boją się tego, że tracą towar, jednak nie ma nic gorszego niż strata własnego siebie.
Tylu ciekawych ludzi przegapiliśmy, przez tylu niewłaściwych...
Szczyt. Czy to w ogóle mnie dotyczy? Kiedy cofałem się myślami w przeszłość, wydawało mi się, że to co przeżyłem, nie było nawet życiem. Miałem trochę wzlotów i upadków, trochę się wspinałem i schodziłem. Ale na tym koniec. Prawie niczego nie dokonałem. Niczego nie stworzyłem. Kochałem kogoś i ktoś mnie kochał, lecz nic tego nie zostało. Moje życie to dziwny plaski monotonny krajobraz.
Ludzie, ptaki, wszyscy musimy podejmować decyzje.
Życie jest jednak kurewsko ciężkie.
Proszę, możecie mnie wziąć, ja już siebie nie chcę.
Czasem nie ma nic trudniejszego niż rozmowa z człowiekiem, który dysponuje siłą milczenia.