Poszedłem do lasu, wybrałem bowiem życie z umiarem. Chcę żyć ...
Poszedłem do lasu, wybrałem bowiem życie z umiarem. Chcę żyć pełnią życia, chcę wyssać wszystkie soki życia. By zgromić wszystko to, co życiem nie jest. By nie odkryć tuż przed śmiercią, że nie umiałem żyć.
Gdybym mógł, choć trochę, uczesać także i tę twarz - pomyślałem sobie, gapiąc się w