
To prawda....-mruknął Puchatek, spoglądając w lustro i klepiąc się po ...
To prawda....-mruknął Puchatek,
spoglądając w lustro i
klepiąc się po brzuszku.
-Nie liczy się rozmiar.
Liczy się puchatość.
Wszystko zapominasz, ale pamiętasz każde moje słowo.
Im wyżej szybujemy, tym mniejsi wydajemy się tym, którzy nie potrafią latać.
Dorastać znaczyło umierać, ale jeszcze nie umrzeć.
Masz na oczach urok niedoświadczenia
Miłość nie wyraża się w pragnieniu spółkowania (to pragnienie dotyczy przecież niezliczonej ilości kobiet), ale w pragnieniu wspólnego snu (to pragnienie dotyczy tylko jednej jedynej kobiety).
Zawsze mówię prawdę...
Nawet kiedy kłamię.
A w czasach pogardy ten, kto jest sam, musi zginąć.
Piękno i brzydota stają się tym samym, gdy zamkniesz oczy.
[...] nie wiedziała, co to miłość. Nigdy nie słyszała tego słowa, użytego w jego ziemskim znaczeniu. Nie wiedziała więc, jak nazwać to, co teraz czuła. Czy jednak człowiek, który nie zna nazwy swej choroby, jest przez to mniej chory?
Głupiec jest jednak z czegoś zadowolony: zawsze jest zadowolony z siebie.