Pytasz, dlaczego płaczę? Nie pytaj. Popatrz w moje oczy. A ...
Pytasz, dlaczego płaczę? Nie pytaj. Popatrz w moje oczy. A jeśli zobaczysz tam siebie, po prostu odejdź.
To był jeden z tych snów, które przenikają do przestrzeni między sekundami i dowodzą, ze sen rządzi się własną fizyką, czas kurczy się albo puchnie, całe życia przemijają w mgnieniu oka, miasta płoną w proch między jednym a drugim trzepotem powiek.
Tak, będzie żyć, choć wypłacze wiele łez. A mimo to warto żyć...
Były to lata, kiedy dojrzewało się szybko, a dzieci, które ledwo odrosły od ziemi, miały już spojrzenie starych ludzi.
Ważne, żeby pamiętać, ponieważ niebezpiecznie jest zapomnieć.
Z każdego sensu rodzi się jeszcze głębszy sens.
Czy cos sie we mnie zmienia?
Ze juz nie potrafię dostrzec wlasnego cienia,
A Moje serce ma ciagle zle wspomnienia,
I opisze wlasne bicie serca bo trudne to nie bedzie bo juz powoli zanika,
I juz powoli moje cialo nie oddycha,
A Dlaczego? bo kazdy mnie od siebie odpycha,
A wy ciagle myslicie ze moj usmiech jest prawdziwy a tak naprawde jest falszywy...
Czystość stoi obok Pobożności, a Porządek jest Zbawieniem.
Nieco na uboczu, owinięty zielonoszarym płaszczem, stał Halt. I uśmiechał się.
Człowiek zupełnie nie wie, kiedy tonie, która kropla wody wyznacza mu koniec.
Jak trudno dotrzymać obietnicy złożonej samym sobie.