
Są dwie drogi, aby przeżyć życie. Jedna to żyć tak, ...
Są dwie drogi, aby przeżyć życie.
Jedna to żyć tak, jakby nic nie było cudem. Druga to żyć tak, jakby cudem było wszystko.
[...]miłość nie zamartwia się przemijaniem. I właśnie dlatego ma szansę istnieć.
Lepiej być władcą w Piekle niż sługą w Niebiosach.
Zamknij oczy i wpatrz się w ciemność.
Mur jest tylko tak silny, jak broniący go ludzie.
A niech sobie gadają, my wiemy, że to nieprawda.
- I ja również poniosłem niejedną porażkę w życiu,
a mogą przyjść i inne. Ale nie wolno się poddawać,
trzeba walczyć. Zmagać się ze sobą i życiem,
aż nas ogarną ciemności śmierci.
To tylko papier. Co ma zostać w sercu, zostaje, nawet jak się spali list.
Wpatrując się w sufit, doszła do wniosku, że może dlatego nie może płakać. Bo jaki był sens rozpaczać, skoro nie miał jej kto pocieszyć? I kiedy nawet samej siebie nie umiała pocieszyć?
Masz wrogów? Bardzo dobrze.
To znaczy, że postawiłeś się
w jakiejś sprawie w swoim życiu.
W wielu kwestiach się z nimi zgadzałam. Solidaryzowałam się z nimi, ponieważ nie walczyli ani o władzę, ani o bezwartościowy cel - walczyli o wolność. Rozumiałam to i podziwiałam. Zrobiłabym wszystko, żeby im pomóc.