Nauczmy się okazywać przyjaźń człowiekowi, kiedy żyje, a nie, kiedy ...
Nauczmy się okazywać przyjaźń człowiekowi, kiedy żyje, a nie, kiedy już umrze.
Nikt nie policzy księżyców, co lśnią na jego dachach ani tysiąca wspaniałych słońc, co kryją się za jego murami
Łatwiej urodzić, kiedy jest przypływ, a umrzeć, kiedy jest odpływ bo życie przychodzi, kiedy woda przybiera, a odchodzi, kiedy odpada.
Są obszary, które muszą pozostać ciemne. Ani niewyraźne, ani ignorowane, po prostu nieoświetlone słowami.
Jednak smutek jest gościem, którego niełatwo się pozbyć.
Kobiety nie są oziębłe z natury, to zawsze wina mężczyzn.
Kiedy coś jest słuszne, nie ma się czego wstydzić.
Czasem trzeba się śmiać, jeśli nie chce się płakać.
Nie jestem już młodzieńczo naiwna, by uważać, że mamy prawo oczekiwać wyłącznie superszczęścia i spełnienia. Wydaje mi się, że życie jest po prostu poligonem, wspaniałą szkołą. Jestem nawet na takim etapie, że chyba nie chciałabym doświadczać wyłącznie momentów przepełnionych szczęśliwością. Mogłabym wtedy przestać rozumieć, czym ona jest.
Aby człowiek przestał szukać śmierci, musi chyba zrozumieć, że naprawdę może umrzeć.
Prawdziwa sztuka rodzi się w cierpieniu.