Ale dlaczego nauczyliśmy się wszyscy jak przeżyć, a wciąż nie ...
Ale dlaczego nauczyliśmy się wszyscy jak przeżyć, a wciąż nie umiemy po prostu żyć?
Obiecywała nagły, obezwładniający smutek.
Doceniaj tych, którzy Cię kochają.
Pomagaj tym, którzy Cię potrzebują.
Przebacz tym, którzy Cię skrzywdzili.
Zapomnij o tych, którzy Cię opuścili.
,Chciałabym być martwa, tak jak moje oczy.
Coś mam w środku spierdolone. Na amen.
Cierpiał. Naprawdę wierzył, że go nikt nie kocha, a taka świadomość niezależnie od tego, kim jesteś, boli.
Właśnie tu i teraz, jak zwykł mawiać stary przyjaciel, jesteśmy w płynnej teraźniejszości, gdzie ostrość wzroku nigdy nie gwarantuje klarowności spojrzenia.
Życie jest to opowieść idioty, pełna wrzasku i wściekłości, nic nie znacząca.
Jeden szept dodany do tysięcy innych staje się krzykiem.
Czasem siła, to nie ten wielki, buchający ogień, który wszyscy widzą, czasem to jest ta maleńka iskierka, która szepcze “Jeszcze trochę, dasz radę.”
W każdym normalnym człowieku tkwi szaleniec i próbuje wydostać się na zewnątrz.