Istnieję po to, by czytać książki.
Istnieję po to, by czytać książki.
Przyzwyczajony jestem do zdobywania tego, czego chcę, Anastasio - mówi. - Na wszystkich polach.
Aksamity, atłasy sławy nie czynią.
Nie ma nic trudniejszego, jak zrobić coś, co jest niepodobne do niczego.
Kiedy coś jest słuszne, nie ma się czego wstydzić.
Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko niemożliwi ludzie.
Jeśli nie pokłonię niebios, poruszę piekło.
Nie każde otwarte drzwi to wejście. Kto widzi dużo światła, rzuca cień.
Wszystko będzie dobrze. Słowa, które tak naprawdę nic nie znaczą, które są mantrą rzucaną w przestrzeń i mrok jak rozpaczliwe próby uchwycenia się czegoś, gdy się spada.
W starej szacie wygodniej chodzi niż w nowym szkarłacie.
(…) niezwykłość wydarzenia nie świadczy o tym, że nie może ono zaistnieć.