
Śmierć jest tak przerażająco ostateczna, tymczasem życie obfituje w niezliczoną ...
Śmierć jest tak przerażająco ostateczna,
tymczasem życie obfituje w niezliczoną ilość możliwości.
Wielka kłótnia, godzenie się we łzach i decyzja, by już nigdy więcej się nie rozstawać.
Czekanie na świt trwało dwie herbaty z cytryną i jedną kawę.
Ja cię kocham, a ty śpisz.
Rękopisy nie płoną.
Jest obolała od snów. Jak się śpi samotnie, ostrze dni samo tnie.
Widzicie, wspomnienia wywołują ból. Najdotkliwszy zaś sprawiają najlepsze z nich.
Ubóstwo cnoty nie traci.
Nie można być konsekwentnym wtedy, gdy konsekwencja doprowadza do absurdu.
I tak dokonuje się postęp, pomyślał. Byle do przodu, coś może stać za tobą.
Bogowie są bowiem na ogół zazdrośni i jeśli dają ziemskiemu śmiertelnikowi rok szczęścia, natychmiast zapisują ten dług i pod koniec życia żądają zwrotu za lichwiarską cenę.