I tak już do końca moich dni - rano kawa, ...
I tak już do końca moich dni - rano kawa, uśmiech, całus- TY!
Pustynię upiększa to, że gdzieś w sobie kryje studnię.
Zrozumiałem, że życie to potępienie. Wieczne rozpoczynanie wszystkiego od nowa.
Umysł elfa odpoczywa błądząc po dziwnych ścieżkach marzeń, chociaż ludzie nie nazwaliby tego spaniem.
Zegarek zawsze zawijałem w szalik, bo nienawidziłem tykania sekundnika.
Wiele tracimy wskutek tego,
że przedwcześnie uznajemy coś za stracone.
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów nie ma.
Od dwóch tysięcy lat wiadomo, że mieć oczy- nie znaczy widzieć.
Wiedza bowiem przynosi ból.
Dobry początek to połowa roboty.
Jakimi słowami wyjaśnić, że życie, które się wiodło wczoraj, ma się już nijak do dzisiejszego życia?