
-To pomaga, co to jest? -Pomyślałem, że nazwę to PRZYTULAS.
-To pomaga, co to jest?
-Pomyślałem, że nazwę to PRZYTULAS.
Świat jest moją sceną. Trzymaj się blisko mnie, a dostaniesz gwiazdorską rolę w tym przedstawieniu.
Zadłużeni, związani umowami, lepiej niż demokrację znamy pułapki rynku. Zdobyta przez pokolenie rodziców wolność polityczna, prawo do wyrażania przekonań, zrzeszania się i podróżowania przyszły w pakiecie ze zniewoleniem konsumpcyjnym.
Każdy dzień przynosi potwierdzenie ludzkiej niestałości.
Tylko w nocy oddycham, siedząc przy oknie, paląc papierosy […].
A więc tak nie mów. Gdy coś wypowiadasz, nadajesz temu moc.
Od wódki rozum krótki, ale pomysły przednie.
Tu się to mieści - powiedział - To zagadka. Piękna twarz a w oczach labirynt.
Nie wzbijaj się nadzieją wysoko jak ptak, byś nie musiał pełzać jak robak.
Można zmienić twarz, ale nie to, jakie wrażenie robi się z tyłu.
W tym momencie naprawdę zaliczyłam swój zdrowy rozsądek do rzeczy zaginionych.