
Ani słowa. Jeśli panu się wydaje, że jest pan jedynym, ...
Ani słowa. Jeśli panu się wydaje, że jest pan jedynym, któremu doskwiera ból istnienia, to się pan myli.
Człowiek ewoluował miliony lat, żeby wyjść z lasu. Po co więc do niego wracać?
Nic nie jest jednocześnie piękne i prawdziwe.
Słowa rzucone w gniewie mają złą moc powracania wtedy, gdy najmniej ich pragniesz.
Zło podąża za niektórymi ludźmi. Przyczepia się do nich i nigdy ich nie opuszcza.
Miłością trzeba się opiekować, tak jak swoim dzieckiem, żeby się nie zaziębiło, nie zwariowało, nie zgubiło się, nie rozchorowało, nie zobojętniało.
Aby, sprawować władzę, trzeba mieć w sobie coś z potwora.
Znajomość to nie miłość.
Nie ma problemów są tylko wyzwania.
Strach, o ile nie odbiera głosu zupełnie, bywa dobrym suflerem.
Jeśli człowiek odpowiada za swoje czyny, to gdzie tkwi jego wina? W jego ciele, w jego duszy czy w jego tożsamości?