Przynosisz tyleż radości, ile bólu. Radości, bo oto jesteś ze ...
Przynosisz tyleż radości, ile bólu. Radości, bo oto jesteś ze mną, bólu, bo nie potrwa to długo.
(…) czasem słowa nie mieszczą w sobie uczuć, które próbujemy w nie wlać.
Ludzie są głupi, uwierzą w kłamstwo, albo dlatego, że chcą, by to była prawda, albo też dlatego, że boją się, iż to może być prawda.
Niech się dzieje co chce, a zobaczysz, że będzie, co będzie, bo zwykle tak jest.
Mam wrażenie, że zupełnie straciłem panowanie nad tym, na kogo wyrosłem.
Łatwiej mówić pewne rzeczy, kiedy nie widzi się swoich twarzy.
To było cholernie piękne. Co za cudowna noc na śmierć.
Przewaga nie zawsze okazywała się przewagą. Słabość nie zawsze była słaba.
Mieli szczęśliwe chwile, nawet sporo, ale coraz trudnej było mu o nich pamiętać. Została tylko nieustająca harówka i ciągły wysiłek by przetrwać.
Ostatecznie każde małżeństwo to dwie osobowości - dwa głosy, dwie opinie, dwa sprzeczne zestawienia decyzji, pragnień i ograniczeń.
Dobrzy szukają się wzajemnie,
ale źli stronią od siebie.