Ludzie słyszą to, co spodziewają się usłyszeć, a nie to, ...
Ludzie słyszą to, co spodziewają się usłyszeć, a nie to, co się do nich mówi.
Raz w życiu pomyliły mi się kroki i od tego czasu chodzę krzywo.
Są sny, drzemki i koszmary. Koszmary, z których nie można się obudzić
(...) trzeba się śmiać ze wszystkiego, co boli, aby zachować równowagę i nie dać się zwariować.
Może słowa potrzebują ciepła, gdy się rodzą od nowa.
Śnimy, bo nie możemy wytrzymać prawdy.
Samotność, samotność aż do granic obłędu.
Dzień, kiedy człowiek przestaje doceniać niemądre drobiazgi, jest dniem, w którym zmienia się w zasuszonego dupka. I nikt nie odbiera jego telefonów.
Każde słowo jest jak niepotrzebna plama na ciszy i nicości.
(...) jest jak jest (...). Wiele rzeczy w moim życiu nie było na serio. Szkoda. Miało być inaczej.
Mówi się, że litość to nieprzyjemna rzecz, ale jest lepsza niż nienawiść.