
Ale zawsze nadchodzi godzina w historii, kiedy ten, co ośmiela ...
Ale zawsze nadchodzi godzina w historii,
kiedy ten, co ośmiela się powiedzieć, że
dwa i dwa to cztery, jest karany śmiercią.
Ale dla mnie nie ma ani poniedziałku, ani niedzieli: są tylko dni popychające się w bezładzie.
– Indyki wpadają we wnyki.
– Rozumiem. Ryby pływają na niby.
Łatwiej jest kontrolować ludzi, którym brakuje nadziei.
Kawa była słaba i bez smaku. Nie miała treści, a jedynie formę.
Nie ma ucieczki od bólu; trzeba go oswoić, żeby nie dokuczał.
Widziała to, czego nikt inny nie mógł dostrzec, słyszała dźwięki niemożliwe do słyszenia, czuła zapachy jakich doprawdy nikt nie czuł.
Czytać to bardziej żyć,
to żyć intensywniej.
Jestem koniem wyścigowym galopującym w stronę fałszywej linii mety, dyszącym ciężko dla cudzego zysku.
Cukier rozwiązuje wiele problemów, tak przynajmniej uważam.
Cudze oczy to nasze więzienia, cudze myśli - nasze klatki.