[...] najgorzej w życiu to samotnym być.
[...] najgorzej w życiu to samotnym być.
Pieniądz jest jak każdy inny wirus: przeżarłszy duszę, w której zagościł, odchodzi w poszukiwaniu świeżej krwi.
-Trzeba żyć, kochani - powiedział Dziewiątka - Trzeba żyć i cieszyć się, i płakać, i przeklinać, i diabli jeszcze wiedzą co robić, ale nie wolno wspominać.
- Otwórz oczy, dziewczynko! Jestem cholernym księciem i rozkazuję ci! Nie wolno ci odejść!
To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.
Jedyną rzeczą gorszą od tego, że o nas mówią, jest to, że o nas nie mówią.
Zabić się, ponieważ jestem tym, kim jestem - zgoda; ale nie dlatego, że, dajmy na to, cała ludzkość napluła mi w twarz.
Bohaterowie mają to do siebie, że ich moc wzrasta w miarę powtarzania opowieści.
To właśnie interpretacja niszczy związek.
Niewłaściwa interpretacja.
Ludzie są jak monety, każdy ma dwie strony. Jedna z nich widzi, druga jest widziana i mimo, że każdy miał dwie strony, znał siebie tylko z tej jednej, widzącej, innych zaś z tej drugiej widzianej.
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich.