Popularność to zwierzę, które karmi się samo sobą.

 W nocy tworzymy sobie koszmary, tracimy rozsądek (...)

 Złamane przyrzeczenia są jak rozbite lustra. Ranią tych, którzy się ich kurczowo trzymają
i wpatrują w popękane odbicia samych siebie.

 Poznając bez końca, bez końca doznajemy błogosławieństwa; wiedzieć wszystko byłoby przekleństwem.

 Czy w życiu da się zmierzać w dobrą stronę? Czy nie jest raczej tak, że ciągle błądzimy, by tylko chwilami odnajdywać drogę?

 Najlepsze historie nigdy się nie kończą.

 Czasem śmierć marzenia jest nie mniej smutna niż prawdziwa śmierć.

 Gdy śmierć wyczytała jej imię, potrafiła rozpoznać jej głos.

 Lepiej byłoby gdyby nie było Cię
A może nie
A może właśnie mylę się

 Zrozumiesz, kim jesteś dzięki temu, kim byłeś.

 - Ciągle wydaje mi się to... nierzeczywiste - szepnął. - Chyba jeszcze nie przywykłem do... bycia kochanym. Cały czas myślę, że za chwilę się obudzę.