
Kochanego ciała nigdy za wiele.
Kochanego ciała nigdy za wiele.
Człowiek niechętnie wierzy w
cudze cierpienie (jak gdyby ono
było jakimś zaszczytem)
Tylko ludzie, którzy cierpią, są coś warci.
Czasem, gdy człowiek chce prawdy, musi jej zażądać.
Nadzieja tego świata wykrwawia
się z lufy karabinu.
Światło wierzy, że przemieszcza się szybciej od wszystkiego, ale się myli. Nieważne, jak szybko pędzi, zawsze odkrywa, że ciemność dotarła na miejsce wcześniej i już na nie czeka.
Jak się zesrasz w gacie, to musisz od razu je wyprać albo nauczyć się żyć z tym smrodem.
Krewni są jak przestępcy zawsze trzymają się razem (...).
Gdzie ci dużo obiecują, małą torbę przynieś.
Więc siedzimy, rozmawiając o sprawach bez znaczenia i milcząc o wszystkim, co znaczenie ma.
Musisz odnaleźć nadzieję i nieważne, że nazwą ciebie głupcem.